czwartek, 24 stycznia 2013

Liczby Charona





"Liczby Charona" Marek Krajewski
Wydawnictwo Znak 2011
248 str.

Każdy może zostać Bogiem, wystarczy tylko poznać odpowiedni kod.

Maj 1929 roku. Lwów. Komisarz Edward Popielski wyleciał z policji za niesubordynację. Wreszcie ma czas na rozwiązywanie zagadek matematycznych i... na miłość. Namówiony przez piękną Renatę podejmuje się ryzykownego zlecenia i szybko wpada w kłopoty. A we Lwowie znów wrze. Brutalne morderstwa wstrząsają miastem. I tylko policja wie, co kryje w sobie tajemniczy list od mordercy.

W Liczbach Charona Popielski ma szansę zmienić swoje życie - wrócić do policji i założyć rodzinę z ukochaną kobietą. Ale miłość jest ślepa, podobnie jak sprawiedliwość...

To była pierwsza książka tego autora, jaką przeczytałam i ... normalnie mi szczęka opadła ;) ! Choć miłośnicy twierdzą, że nie umywa się do serii o Breslau, dla mnie główny bohater - tak bardzo charakterystyczny, niepokorny i niesubordynowany, krwista intryga ( bardzo krwista! ), zbrodnicza zagadka, a to wszystko na tle przedwojennego miasta z jego zaułkami, atmosferą, najdrobniejszymi szczegółami życia codziennego, ubioru, stylu życia, nawet jedzenia... No po prostu to trzeba przeczytać!

Ocena: *****



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz